W stolicy diecezji 8 lipca w Rynku odbył się protest w obronie uwięzionego sercanina. Wśród kilkuset osób znaleźli się duchowni diecezji świdnickiej, którzy poprowadzili modlitwę różańcową w intencji ojczyzny i przetrzymywanego ks. Michała Olszewskiego SCJ. Byli też lokalni politycy z opozycji.
- Błogosławiony ks. Jerzy Popiełuszko mówił: „Zło dobrem zwyciężaj.” Chcemy w postawie dobra i pokory modlić się o lepszy los naszej ojczyzny, ale nie możemy być cicho. Nasz duszpasterz bp Ignacy Dec powiedział, że jeśli będziemy cicho, nie będziemy reagować, to damy przyzwolenie na zło. Dlatego jesteśmy tutaj dzisiaj, aby zaprotestować, aby powiedzieć, że nie zgadzamy się na opiłowywanie katolików, nie zgadzamy się na zniewolenie ks. Michała Olszewskiego. Żądamy jego natychmiastowego uwolnienia – wzywał poseł Ireneusz Zyska.
Były minister nawiązując do słów papieża św. Jana Pawła II podkreślił, że wolność nie jest dana raz na zawsze, ale wymaga ciągłego umacniania i zdobywania. Przypomniał, że ks. Michał Olszewskipoinformował swoją rodzinę, że przez pierwsze dwa tygodnie w więzieniu był cały czas skuty w kajdanki i nie mógł swobodnie korzystać z toalety, a także był budzony co godzinę światłem – oceniając te praktyki jako metody stalinowskie.
- My, jako ludzie wierzący, również kierujemy się tym, co mówili nasi wielcy duszpasterze: kard. August Hlond, bł. kard. Stefan Wyszyński, który powiedział: „Uważajcie, bo jeśli będą chcieli zniszczyć naród, zaczną od Kościoła.” I zobaczcie, co się dzieje. Chcą zlikwidować nauczanie religii w szkołach, pomału, stopniowo, na zasadzie gotowania żaby, żebyśmy się nie zorientowali. Najpierw jedna lekcja religii, potem wcale. Już teraz ocena z religii nie wchodzi do średniej na świadectwie. Musimy powiedzieć STOP. Naszym obowiązkiem, każdego z nas: parlamentarzystów, kapłanów i wiernych, jest walka o dobro i prawdę, upominanie się o skrzywdzonych - przekonywał.
Podobny protest z inicjatywy środowisk patriotycznych odbył się kilka dni wcześniej tj. 4 lipca w Wałbrzychu.
źródło: Niedziela